Jakie spawarki dla majsterkowiczów warto wybrać?

Spawanie umożliwia estetyczne połączenie metalowych elementów na stałe, bez konieczności korzystania z kątowników i śrub. Posiadanie odpowiedniego urządzenia znacznie ułatwia przydomowe prace lub realizowanie swojego hobby. Jakie spawarki dla majsterkowiczów polecamy i dlaczego? Sprawdź!

Jakich cech wymaga od spawarki majsterkowicz?

Co odróżnia majsterkowicza od profesjonalnego spawacza? Po pierwsze umiejętności – amator nie tylko nieraz nie ma doświadczenia, ale też wcale go nie potrzebuje. Dla domowych zastosowań wystarczy zazwyczaj, żeby połączenie między dwoma kawałkami metalu w ogóle powstało, a czy będzie wyglądało estetycznie, będzie równe i możliwie najsilniejsze – to drugorzędne sprawy. Ponieważ majsterkowicz nie musi przejmować się cyzelowaniem spoiny i nietypowymi trybami pracy maszyny, jego wybór podyktowany jest najczęściej przez dwa parametry spawarki – amperaż i cenę. 

Amperaż

To zasadniczo najważniejsza sprawa, jako że bezpośrednio wpływa na to, jakie możliwości będzie miało Twoje urządzenie spawalnicze, a konkretnie – jak grube elementy będziesz w stanie nim zespawać. Amperaż to wielkość mówiąca o maksymalnym prądzie spawania (wyrażanym w amperach) i nie jest tożsama z maksymalnym pobieranym prądem (z sieci), jako że w spawarce następuje konwersja. Zasadniczo możesz przyjąć, że urządzeniem o amperażu poniżej 100 A nie zespawasz użytecznie niczego. Druga reguła mówi, że 400 A jest dobre dla profesjonalistów i zdecydowanie tyle nie potrzebujesz – warto zatem celować w coś pomiędzy. Wykorzystaj trzecią praktyczną wskazówkę: na każdy milimetr grubości spawanego materiału potrzebujesz 30÷40 A. Setką zespawasz zatem cienką blachę, do zawiasów natomiast przyda się 200 A.

Cena

Oczywiście każdy złota rączka musi dzielić swój portfel między wiele dziedzin, zatem nie chcesz zrujnować się na urządzenie, które wykorzystywać będziesz raczej sporadycznie. Zwróć jednak uwagę, że nieraz urządzenia transformatorowe – mimo że tańsze – w dłuższym biegu wypadną drożej ze względu na niską efektywność energetyczną.

Spawarki dla majsterkowiczów do różnych metod spawania

Hobbysta nie potrzebuje mieć ogromnego zaplecza teoretycznego, jednak poszukując spawarki spotka się z dylematem: MMA, MIG, czy TIG? Dobre sklepy, jak np. https://weldsystem.pl/, posiadają w ofercie wszystkie trzy typy. Na który się zdecydować?

Urządzenia do spawania MMA

To szczególnie przyjazna początkującemu metoda, która nie wymaga dokupywania dodatkowo butli z gazem – spawać będziesz elektrodami otulonymi. Świetnym wyborem mogą okazać się niedrogie inwertorowe (a zatem niewielkie i lekkie) spawarki dla majsterkowiczów Ideal Praktik 205 Digital. Regulowany prąd do 200 A pozwoli na większość domowych prac, a funkcja HOT START pomoże uzyskać zapłon elektrody – przy każdym zajarzeniu łuku otrzyma ona nieco większy prąd. Urządzenie to pozwoli Ci na spawanie elektrodą do φ4 mm. Dodatkowo zabezpieczone jest przeciw przeciążeniom.

Metoda MIG

Mimo że metoda MIG wymaga na ogół podawania gazów osłonowych, nie jest to regułą. Niektóre spawarki, jak choćby Sherman MIG 140 FLUX, mogą współpracować z elektrodami samoosłonowymi, zatem butle nie są wymagane. Wybierając ten niewielki sprzęt otrzymasz solidne 100 A, który wystarczy do prac hobbystycznych – np. modelarskich, oraz automatyczny podajnik drutu. To bardzo prosta w obsłudze spawarka, która nie zajmie zbyt dużo miejsca.

Spawarki dla majsterkowiczów – typ TIG?

W przypadku metody TIG musisz przygotować się zarówno na większy koszt urządzenia, jak i dodatek w postaci butli z gazem oraz trudniejszy techniczne proces spawania elektrodami nietopliwymi. Wybierając jednak inwertor Sherman TIG 202P otrzymasz urządzenie zdolne spawać również metodą MMA z amperażem rzędu 180÷200 A. Ponadto potrafi ona pracować w trybie pulsacyjnym, dzięki któremu uzyskasz lepszą jakościowo i estetycznie spoinę.

Materiał promocyjny.

Jakub Borowiecki
Jakub Borowiecki
Od lat związany z branżą budowlaną. Ukończył studia architektoniczne w Warszawie, w wolnej chwili lubi majsterkować w swoim warsztacie.

Podobne artykuły

Komentarze

Najpopularniejsze